Miesiąc: marzec 2009

  • Podwójna przyjemność

    Nadeszła wiosna, ostatniego dnia marca pogoda zrehabilitowała się i umożliwiła Rochowi dłuższą przejażdżkę, rozłożoną na raty. Pierwsza część przejażdżki odbyła się popołudniu. Celem był Świerklaniec i Radzionków. Roch pomknął przed siebie, uzbrojony w aparat, którym planował zrobić kilka zdjęć. Jednak nogi nie chciały przestać pedałować i aparat całą drogę spędził w kieszeni. Ze Świerklańca Roch…

  • Było milczeć

    Jakieś weekendowe fatum nad Rochem wisi. Trzeci weekend z rzędu Roch umawia się na rowerową randkę z Koyotem i trzeci raz pada deszcz. Roch postanowił, że nie będzie pisał o pogodzie bo szkoda nerwów i klawiszy, a w dodatku Roch nie miał weny, żeby spłodzić jakąś notkę, która trzymała by poziom. Początek tygodnia wzbudził w…

  • Jedzie laskiem Roch

    Nadszedł długo oczekiwany weekend, Roch zjadł obiad, wskoczył w spodenki i wyruszył na przejażdżkę. Kondycja podupadła, więc przejażdżka nie mogła być czysto rekreacyjna, musiała zawierać element współzawodnictwa – z braku partnera – z samym sobą. Roch obrał kurs na Świerklaniec. Mknął przez Nowe Chechło, goniąc autobus, czyli warunek współzawodnictwa został spełniony. Na Świerklańcu dał odpocząć…

  • A jednak idzie wiosna!

    Przewidywania Roch potwierdziły się. Nie minął tydzień od notki, w której Roch żalił się, że opryszczka wyskoczyła, a to zwiastuje nadejście wiosny. Niektórzy zwątpili już w moc Rochowej opryszczki, ale ona nie myliła się. Temperatura podskoczyła do 6 – 7°C, przestało wiać, pozostał jedynie deszcz, który – według prognoz – jutro ma ustąpić. Jeśli wierzyć…

  • Niewłaściwe odpowiedzi

    Roch, odkąd pamięta, ma słabe zdolności pedagogiczne. Jeśli dołożyć do tego jakiś informatyczny termin, na przykład DNS, to Roch jest ugotowany. Późnym wieczorem prośby o sponsora zostały wysłuchane. Z problemem przyszła sąsiadka, bo Internetu nie ma, a ona musi pracować. Roch podszedł do problemu profesjonalnie i ekspresowo. Od razu usunął kartę sieciową, nie bacząc na…

  • Coś na kształt solarium

    Roch, po hektolitrach wylanego potu, stwierdził, że trzeba zmienić technologię wytwarzania płytek, bo żelazko już nie wystarcza. Ostatnia płytka powstawała w bólach i, po kilku modyfikacjach, ostatecznie nie wygląda tak superowo, jak w zamierzeniach. Trzeba przejść na metodę fotochemiczną, która gwarantuje lepsze odwzorowanie, ale coś za coś. Żeby myśleć o tej metodzie trzeba mieć lampę…

  • Niby wiosna, a śnieg pada

    W zamierzchłych czasach, znanych Rochowi z opowiadań, było tak, że na 1 maja padał śnieg, ale Roch nie potrafił sobie wyobrazić takiej sytuacji; bo jak w maju może padać śnieg? Jednak coraz częściej zastanawia się, czy w tym roku będzie ciepło, czy w maju Roch będzie chodził w polarze, czapce, a w bagażniku nadal będzie…

  • Dlaczego ostatni kawałek ciasta jest najsmaczniejszy?

    Roch musiał pojechać do Sosnowca, wsiadł więc do samochodu, wziął GPS, wstukał adres i pojechał. Do Sosnowca jechać musiał bo konsultacje, bo takie tam inne zajawki, bo dawno nie widział budynku zwanego “żyletą”. Na miejscu Roch zaparkował samochód i wszedł do środka. Jak zawsze winda był na górze, a nie na dole, a czekanie, aż…

  • Kiedy przyjdziesz wiosno?

    Wczorajsza pogoda spowodowała, że Roch zapragnął już wiosny, a nawet zaczął planować jakiś niedzielny wypad. Jednak pogoda zweryfikowała plany wypadowe i uziemiła Rocha. Rano jeszcze było w miarę ładnie, choć zimno, lecz z upływem czasu niebo zachodziło chmurami, aż w końcu rozpadał się na całego. W związku z tym Roch siedział w domu i z…

  • Idzie wiosna!

    I to nie dlatego, że wszystko kwitnie, jest ciepło i Roch jeździł na rowerze. Wiosna idzie dlatego, że Rochowi wyskoczyła brzydka, swędząca i szczypiąca opryszczka, która co roku zwiastuje nadejście wiosny. Tylko patrzeć jak temperatura podskoczy do 20°C, ptaszki zaczną ćwierkać, a dziewczyny zrzucą z siebie tony ciuszków powodując, że Roch będzie zajęty podziwianiem widoków,…

  • Pierwszy dzień wiosny

    Podobno dziś jest pierwszy dzień wiosny, tak twierdzi telewizja, radio i inne media, łącznie z Google, które zmieniło logo z tego okazji. Problem z tą wiosną jest taki, że jest jest, a jakby jej nie było. Pada śnieg, jest zimno, a pszczołom nie chce się zapylać kwiatków. Najwidoczniej wiosna jest w Google, radiu i telewizji,…

  • Szara strefa

    Roch zaczyna dorabiać na boku, nie jest to żadna tajemnica, bo potrafi uruchomić kilka zakręconych usług, czasem podpowiada co i gdzie kliknąć, żeby serwer wpuszczał, albo nie. Oczywiście wszystko odbywa się w szarej strefie, na boku, czy jakkolwiek to się nazywa. W ostatnim czasie Roch potrzebował wolnej gotówki, a swojej żelaznej rezerwy nie chciał naruszać.…