Miesiąc: czerwiec 2010

  • Tradycyjnie już: spotting na lotnisku

    Jak w (prawie) każdą niedzielę tak i teraz Roch wybrał się ze swoim Lotniczym Guru na lotnisko poobserwować samoloty. Wizyta skończyła się jedynie na obserwacji, bo aparat Roch zostawił w domu bojąc się deszczu ponieważ pogoda w końcu wróciła do normy, choć chmur było za dużo (ale to już typowe marudzenie). Roch sam siebie zaczął…

  • Off-road

    W końcu Roch postanowił wyjść z domu; po części było to spowodowane nudą domową, a po części lekkim spadkiem temperatury, który wywołał u Rocha chęć do jazdy. Nadal jednak jest dużo za ciepło dlatego Roch postanowił, że nie będzie się zbytnio wystawiał na słońce. Na początek pojechał on na Suchą Górę, tam solidnie się zmęczył…

  • Wszystko płynie

    Tytuł trochę mylący, ale prawdziwy choć wcale nie chodzi o płynącą wodę, a żar lejący się z nieba. Wczoraj temperatura wspięła się na poziom 33°, co Rocha mocno zdołowało, bo było dużo za ciepło. Dziś jest jeszcze gorzej; termometr w samochodzie pokazał temperaturę 40°, a kierownicy nie dało się złapać. Dopiero po dziesięciu minutach dało…

  • Uff jak gorąco, uff jak gorąco

    Kto by pomyślał, że gorący wyż, który nie szczędzi Rochowi promieni słonecznych spowoduje to, iż Rochowi przestanie chcieć się jeździć. To już chyba starość go dopada, bo jak jest pochmurno to marudzi, jak słońce jest to też Roch odczuwa niechęć do męczenia się. Pozostaje czekać na lekkie oziębienie, tak żeby termometr przestał wskazywać 30°C; być…

  • Trochę więcej luzu

    Po szalonym weekendzie, który zakończył się wynikiem 140 km, nadeszła chwila oddechu i Roch zabrał się za zdjęcia z lotniska, które leżą i czekają na swoją kolej. Na pierwszy ogień poszły te z startującymi maszynami, potem Roch zabrał się za te z samolotami na wysokościach przelotowych. Efekt tych wszystkich obróbek można zobaczyć na Picassa: Samoloty…

  • Masa zdjęć i brak czasu

    Ponownie Roch zapomniał o notce, ale niech za usprawiedliwienie posłuży fakt, że w niedziele, na lotnisku Roch troszkę się przypalił słońcem i jakoś nie miał głowy do pisania, bo szyja ostro szczypała, ale było warto trochę się podsmażyć, bo samolotów – a tym samym zdjęć – jest cała masa. Roch nie wie od czego zacząć,…

  • Cisza spowodowana ładną pogodą

    Któż by się spodziewał, że ładna pogoda spowoduje zastój na blogu. Tak się złożyło, że Roch od dwóch dni nie robi nic innego tylko jeździ na rowerze. Wczoraj nie dość, że jeździł to jeszcze grillował i siłą rzeczy nie było czasu na piątkową notkę, dziś też Roch jeździł cały dzień, bo pogoda jest super więc…

  • Oszukać deszcz

    Jeśli coś się powtarza regularnie to można zaobserwować pewien wzorzec i według tego wzorca przewidywać zachowanie tego \”coś\” w przyszłości. Tak też zrobił Roch, który zabrał się za analizowanie pogody i okazało się, że najczęściej deszcz pada od godziny 1100. Dlatego dziś Roch postanowił pojeździć rano. Dodatkowym bodźcem do tego była kusząca perspektywa spotkania się…

  • Niebo wyschło

    Coś musiało się stać, być może coś się zepsuło lub zatkało, ale deszcz przestał padać; po tym jak padał całą noc i większość poranka nastąpił koniec opadów, czyli ewidentnie coś musiało się zatkać, bo nie jest możliwe żeby przestało padać tak samo z siebie albo pod wpływem jakiegoś miłego i ciepłego wyżu. Nie dość, że…

  • Z okazji Dnia Dziecka

    Z okazji Dnia Dziecka pogoda spłatała Rochowi kolejnego figla, a właściwie to nie musiała nic płatać, bo pogoda i tak jest do bani więc specjalnie nie musiała się wysilać. Z tego wszystkiego Roch poważnie wziął się za mitycznego już robota, który powstaje w ogromnych bólach i powstać nie umie. Jednak dziś Roch sięgnął do przepastnej…