Miesiąc: grudzień 2007

  • Podsumowanie roku 2007 i postanowienia na rok 2008

    Tak, nadszedł ten czas, aby dokonać retrospekcji, podsumowania prawie już minionego roku i określenia celów na rok prawie przyszły. Pierwszym, ważnym, wydarzeniem niewątpliwie było rozpoczęcie sezonu rowerowego, które odbyło się z lekkim opóźnieniem ze względu na trudności ze skompletowaniem sprzętu, ale w kwietniu Roch już pedałował. Początkowo sam, później z Nosiem. Kolejne miesiące to szalona…

  • Nie udało się, niestety

    Po wczorajszym, pełnym optymizmu, poście, w którym to Roch deklarował się, że zrobi 120km pozostało tylko wspomnienie. Jak zawsze życie zweryfikowało plany Rocha i, finalnie, dostał solidnego kopa w doopę. Rano okazało się, że Roch musi udać się do banku bo coś tam nie sztymuje. Początkowo chciał jechać rowerem, ale ostatecznie udał się wraz z…

  • Uprasza się o trzymanie kciuków

    Roch napisze wprost, nie będzie owijał w bawełnę, nie będzie ściemy, nie będzie niczego – ależ brawurowe posunięcie. Do rzeczy. Jeśli istnieje na tym ziemskim padole chociaż jedna osoba, która choć trochę lubi Roch to jutro w godzinach 0900 – 1600 proszona jest o trzymanie kciuków za wyczyn, który Roch chce popełnić. Otóż po dzisiejszej…

  • Prawie jak jazda testowa

    – Klocuszki zamontowane, można się ubierać – Powiedział Roch sam do siebie dumny ze swojego dzieła. Klocki siedziały na swoim miejscu więc można było wskoczyć w rowerowy kalesonki i dokonać testu nowych klocków. Roch zszedł na dół, pojechał jeszcze do sklepu. Jadać z powrotem zadzwonił do Michała, czy nie poszedłby na rower. Michaś zszedł na…

  • Roch sobie pojeździł, psia mać!

    Jak coś działa przez dłuższy czas, to w najmniej oczekiwanym momencie zepsuje się. I na tym zdaniu można by zakończyć dalsze użalanie się nad sobą. Roch, będąc na drugi dzień na diecie, kupił sobie banana i poszedł na rower. Jednak coś nie grało. – Kurna, co tak ociera – Dziwił się Roch jadąc na rowerze.…

  • Bananowe zabawy Rocha

    Jaki jest najlepszy sposób na pozbycie się zbędnych świątecznych kilogramów? Otóż ruch. Ruchać można się na wiele sposobów jest jednak sposób, który Roch upodobał sobie najbardziej. Tym sposobem jest ruchanie się na rowerze. Tak więc Roch zasiadł na rower i rozpoczął ruchanie. Kierunek to Dolomity i Repty. Kiedy poczuł, że zbędne kilogramy opuszczają ciało mógł…

  • Ostatni lansik

    Roch pragnie donieść, że odbył się ostatni lansik przed powrotem Nosia w kamasze. Lansik miał miejsce na mieście, gdzie poszli, aby sprawdzić rozkład jazdy autobusów i pociągów. Zaczęli od pociągu. – Dzień dobry, może mi pani powiedzieć, o której jedzie pociąg z Katowic do Bolesławca? – Zapytał Nosiu.– Yyyy na informacji o takie rzeczy się…

  • Blisko, coraz bliżej

    Co robić rano w drugi, czy któryś tam, dzień Świąt? Można okupować lodówkę, można oglądać to co serwuje nam telewizja, można połączyć obie te czynności, a można wsiąść na rower i pedałować od rana do zmroku. I tak też zrobił Roch. W okolicach godziny 1000 był już na rowerze. Pogoda strasznie dopisała, słońce grzało i…

  • Zbędne kilogramy

    Jak to jest, że wszystko co wchłaniamy gdzieś się odkłada. Taka światła myśl naszła Rocha, gdy wstał rano i spojrzał do lustra. Brzuch w kształcie jakby bardziej kolistym, w każdym razie znacząco uwydatnił się. Niektórzy twierdzą, że dobry koń powinien stać pod dachem, ale bez przesady. Pora na zrzucanie zbędnych kilogramów. Oczywiście na rowerze. W…

  • Szukając Gwiazdki

    Święta, nie Święta rowerowy trening należy odbyć. Dziś Roch pojechał na Repty, trzeci dzień z rzędu, ale dziś było wyjątkowo. Ludzi brak, wszyscy siedzą w domach i przygotowują się do ucztowania, ruch na drogach również znikomy. Jedynym minusem była temperatura, która nie chce osiągnąć znośnego stanu. Roch zrobił 30km, a teraz unika jakichkolwiek obowiązków typu…

  • Kto to wymyślił?

    Przesadne zimno znaczy się. Bo owszem, przy zerze można spokojnie jeździć, ale przy -5°C to robi się zimno. W stopy szczególnie bo to jedyna część ciała, która mało pracuje. No ale trzeba gonić z kilometrami bo są osoby, które gonią Roch i gonią, ale do tego doj(e)dziemy. Roch pojechał sobie znowu na Repty, bo innego…

  • Za stary jesteś..

    Te słowa Roch słyszy mniej więcej od miesiąca, a jest odpowiedź na pytanie \”Co przyniesie mi gwiazdka?\”. Powtarzanie komuś w kółko, że jest za stary na prezenty potrafi człowiek zdołować, obniżyć samoocenę i generalnie rozbić go psychicznie. Bo jak można być za starym? Roch jednak postanowił, że będzie miał prezent pod choinką, o ile w…