Miesiąc: lipiec 2012

  • Mąż i Żon(k)a.

    Jak zawsze: zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów. Żonka i Roch pozdrawiają Czytelników. PS.Reszta zdjęć dostępna na Flickrze.

  • To nie tak, że blog umarł całkiem

    Wszystkim tym, którzy sieją defetyzm pod postacią obumarcia bloga Roch daje stanowczy odpór, pisząc, że Roch ma się dobrze, tylko nie ma za bardzo czasu. Wszystko przez zmianę pracy, która zbiegła się z wydaniem produktu, czyli zamieszaniem przed którym nawet Roch nie był w stanie uciec. Poza tym Roch musi wypełnić inne obowiązki i przyjemności…

  • Pierwsze koty za płoty

    Można powiedzieć, że pierwsze koty za płoty; w nowej pracy Roch odnalazł się całkiem sprawnie, choć firma większa, a tym samym ludzi do zapamiętania więcej i pomieszczeń biurowych do ogarnięcia też więcej. W każdym razie Roch dostał się do najlepszego zespołu, który ma najlepsze biuro bo dokładnie na przeciwko kuchni. Wystarczy zrobić dwa kroki i…