Miesiąc: styczeń 2016

  • Powrót na siodełko po krótkiej przerwie

    Po jednodniowej przerwie Roch ponownie wsiadł na rower, włączył BBC Brit i pedałował przy Top Gear. Tym razem jeździł gdzieś we Włoszech oglądając \”wyprawę marzeń 2\”. O kondycji na razie nic nie może powiedzieć ale najlepsze jest to, że się pedałuje. Z oporem i przełożeniami sobie Roch zaczyna radzić i pedałuje się coraz lepiej. W…

  • Trenażer, na poważnie. Dzień drugi.

    O ile można mówić, że coś wciągnęło po dwóch dniach używania to Roch może śmiało powiedzieć, że pedałowanie w miejscu zaczyna Rocha wciągać. I o ile jest to w pewnym sensie lizanie cukierka przez papierek to Roch godzi się na to. Mowa oczywiście o trenażerze. W Rocha wstąpiły drugie siły i codziennie pedałuje zwiększając czas…

  • Trochę plan, trochę marzenie, ale się spełniło

    Trenażer i stopa Żonki. Dawno Roch nic nie pisał, ale przy dwójce bąbli trochę ciężko zasiąść do komputera. Ostatnio siedział przy komputerze jakiś tydzień temu i dziś. Bo młodzieży śpi, choć Michalina ma zrywy \”taaaaaata\” bo Roch nie śpi w sypialni ale… pedałuje na trenażerze. Tak! W końcu Roch zanabył drogą kupna maszynę tortur na…

  • Każda pora jest dobra na rower

    Było nie było nadeszła zima. W styczniu to całkiem możliwe, a bardziej niż śnieg zaskakujący był jego brak. Skoro już spadł biały puch to dlaczego by nie iść z dzieciakami trochę na dwór. W przypadku starszej Michasi nie ma mowy o jeżdżeniu w wózku. Jak nie biega to jest chora. W przypadku młodszego Stasia mówimy…

  • Podsumowanie 2015 roku i postanowienia na ten całkiem Nowy.

    No i nadszedł, a nawet minął, ten czas kiedy to Roch popada w zadumę nad tym co właśnie mija, czyli nad kończącym się rokiem. Teraz nawet trochę przespał ten czas, ale na taką zadumę zawsze jest pora, więc już w całkiem nowym, 2016, roku Roch napisze kilka słów podsumowania. Rok zaczął się tradycyjnie, w styczniu,…