Awatar Roch Brada

Posumowanie sierpnia i plany na wrzesień

Ostatni weekend sierpnia Roch wraz z Żonką i dzieciorami spędził na błogim wypoczynku w górach. Co prawda było intensywnie, ale odprężająco. Co więcej Roch popuścił sobie rygoru diety i żarł co popadło, a obowiązkowym punktem było schronisko na Szyndzielni i mityczny schabowy. Jak on smakuje. Tak więc rower nie był używany, a szkoda, bo Roch stał na wjeździe na trasę Rock \’n Rolla i aż serce go bolało, ale może jeszcze w tym roku uda się zjechać.

Później już tylko baseny i obżarstwo. Co prawda waga nie podskoczyła, ale sumienie trzeba było jakoś uspokajać. Oczywiście jedzeniem. No, ale wracając do statystyk to sierpień był wyjątkowo udany. Około 240 kilometrów na rowerze i 40 km w butach. Roch się rozjeździł na dobre, a nawet rozbiegał więc na przyszły sezon trzeba wymienić buty, żeby dalej móc biegać. Na zakończenie kilka zdjęć:

Roch pozdrawia Czytelników.


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Jedna odpowiedź do „Posumowanie sierpnia i plany na wrzesień”

  1. Awatar

    Wycieczki rowerowe są świetna forma spędzania wolnego czasu. Na początku tych wakacji dostałam od męża nowy rower górski ze sklepu https://www.bikesalon.pl/ i całe wakacje jeździliśmy po Polsce. Zrobiliśmy łącznie 1500km w te wakacje i udało nam się dojechać do Rzeszowa z Wrocławia i z powrotem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *