Miesiąc: luty 2016

  • Kolejna przerwa w pedałowaniu

    U Rocha się dzieje w każdym aspekcie życia tylko nie w rowerowym. Tutaj raczej zastój, ale chwilowy. Trzeba dojść do ładu i składu z pewnymi sprawami. Roch odnosi wrażenie, że po wyleczeniu bioderek Stasia on sam stał się spokojniejszy, a po dołożeniu kropelek odgazowujących stał się jeszcze spokojniejszy. To wszystko skutkuje tym, że wieczorem idzie…

  • Trenażer jako nowy mebel

    No i stało się. Brak czasu powiązany ze śpiączkami Rocha spowodował to, że trenażer awansował na miano nowego mebla, stojaka na rower i świetnej zabawki dla Michaliny. Tak się niefortunnie złożyło, że skumulowały się problemy i pożeracze czasu; a to dysplazja, a to jeżdżenie po lekarzach, a to próby zaszczepienia Stasia i związane z tym…

  • To nie tak; trenażer nie zaczął zbierać kurzu

    Wbrew temu co można by pomyśleć Roch nie spoczął na laurach i nie przestał pedałować w miejscu. Owszem było kilka chwil bez pedałowania, ale spowodowane było to zmęczeniem i zasypianiem na fotelu tudzież w innym miejscu, w którym akurat znajdował się Roch. No więc Roch wybierał łóżko. Jednak koniec końców Roch jakoś przestawił się na…