Miesiąc: listopad 2008

  • Pogoda sprzyja zakupom

    Od rana pogoda zachęcała do spędzania wolnego czasu poza domem. Początkowo Roch pojechał kupić łożysko do samochodu bo w tylnym kole \”cuś\” buczało i świstało. Po zakupie Roch udał się do zaprzyjaźnionego mechanika samochodowego ze zgrzewką Warki Strong i pytaniem, czy zechciałby wymienić. Oczywiście nie było sprzeciwu, być może dlatego, że Roch serwisuje komputer mechanika…

  • Wszystko zaplanowane

    Od rana Roch siedział w zaprzyjaźnionym PWiK, gdzie konsultował swój przyszły projekt ze swoim Guru, Mentorem i Przewodnikiem w świecie elektroniki. Okazało się, że pomysł skonstruowania zasilacza laboratoryjnego tak się spodobał, że Roch wytrawi dwie płytki zamiast jednej. W nagrodę za pomysł dostał zepsuty zasilacz awaryjny, z którego wykręcił transformator potrzebny do zasilenia swojego projektu.…

  • Kolejny projekt zaplanowany

    Wczoraj Roch pisał, że wszedł w posiadanie wyświetlacza alfanumerycznego umożliwiającego wyświetlanie różnych informacji. Podczas dzisiejszego wypadu Roch obmyślał jak to wykorzystać fakt, że wyświetlacz dostał za darmo. Pedałując tak wpadł na pomysł, żeby spróbować wyświetlać różne informacje pochodzące z komputera, takie jak temperatura procesora, wielkość dysków, etc. Gdy przestał już obmyślać co i jak zrobi…

  • Miła odmiana

    Od kilku ładnych tygodni Roch jeździł na Repty i Dolomity. Dziś jednak zapragnął odmiany i pojechał do Świerklańca. Po części było to spowodowane tym, że w Piekarach Śląskich na Rocha czekał wyświetlacz, który Roch miał sobie odebrać jak będzie w pobliżu. Była więc motywacja do dalszego wypadu. Ze Świerklańca Roch pojechał, przez Wymysłów i Dobieszowice,…

  • Dywersyfikacja pogody

    Jak zawsze rano Roch sprawdził pogodę. Żeby być pewnym prognoz zdywersyfikował źródła pogodowe tak, aby mieć jakiś pogląd na temat tego, czy będzie padać, czy nie. Większość prognoz sugerowała, że popołudniu będzie padać. W związku z tym Roch przygotował się do spędzenia popołudnia w domu. Wyjął lutownicę i zaczął lutować. Jednak deszcz nie zaczął padać…