Awatar Roch Brada

Piasty doszły – koło się składa

Dartmoor Free-ForceWczoraj Roch otrzymał informację, że piasty doszły i można przynosić koła, jednak Roch nie mógł się wyrwać, bo miał trochę zaległości do zrobienia w domu, a poza tym na dziś był umówiony w salonie \”Jedynej Słusznej Sieci Komórkowej\” na podpisanie nowej umowy i odebranie nowego, lśniącego telefonu. Dziś jednak telefon nie dojechał, ale w zaprzyjaźnionym Adenture załatwił wszystko; zostawił koło, zapłacił już za piasty i jedną przywiózł do domu. Przednie koło się składa i będzie gotowe po Świętach, co Rocha cieszy, bo na piasty miał, ale na koszty robocizny już nie bardzo.

Marzocchi Bomber MX Comp AirAkcja \”Rower 2011\” idzie pełną parą; największy wydatek już przeszedł do historii, teraz tylko pomniejsze rzeczy, potrzebne do uruchomienia hydrauliki i można zacząć jeździć. W międzyczasie do serwisu pójdzie Bomberek i to będzie koniec. Napęd do przyszłego roku wystarczy, więc przyjemność modernizacji roweru Roch sobie dawkuje, żeby nie zrobić wszystkiego na raz. Dzięki temu branża rowerowa przynosi zyski i interes się kręci niczym nowe koła Rocha.

Korzystając z okazji wyjęcia przedniego koła, Roch zdjął stare V-break\’i i wykręcił piwoty, a w ich miejsce wstawił zaślepki z logo \”M\”. Do zdjęcia pozostaje klamka, ale tym Roch zajmie się jak już wszystko inne będzie gotowe. Wtedy zdjęcie klamek będzie wisienką na torcie i zwieńczeniem rowerowej akcji. Oby tylko Rocha nie zaskoczyła wiosna i sezon rowerowy, ale bez hamulców też da się jeździć.

Roch pozdrawia Czytelników.


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

13 odpowiedzi na „Piasty doszły – koło się składa”

  1. Awatar

    Ile Roch zapłacił za to niebieskie cudeńko ??

  2. Awatar

    Za tył 199, za przód 119, z rabatem wyszło 300.Skusiły mnie łożyska maszynowe, koniec z luzami, wżerami na bieżniach.

  3. Awatar

    300 zł to niewiele jeżeli masz mieć już spokój na długie lata. Ja dorobiłem się maszynówek w sterach i supporcie, kto wie może też się pokuszę o wymianę piast. Puki co wyregulowałem kulkowe łożyska w piastach i jest miodzio, do puki się nie rozregulują.

  4. Awatar
    Anonim

    Muszę przyznać że jazda bez hamulców jest wielką sztuką -coś o tym wiem 😛 Pozdrawiam

  5. Awatar

    @Janek391 – zgadza się, łożysko kosztuje jakieś 3 – 4 zł, natomiast wymiana kulek i szlifowanie bieżni to para w gwizdek, bo i tak to nic nie daje.Wyjątkiem jest Shimano, które opanowało \”kulki\” do perfekcji, nawet ich flagowy XTR jest na kulkach. Mój tylny XT, ma ślady toczenia się kulek po bieżni, ale nadal działa lekko i przyjemnie.@Anonimowy – są tacy, co świadomie rezygnują z hamulców, a potem się dziwią, że w kogoś wjeżdżają 😉

  6. Awatar

    A pro po hamulców też miałem (nie)przyjemność jeździć bez hamulców ale w przednim kole(czyli tym ważniejszym). Miska łożyska mi pękła i musiałem zmienić koło na coś zastępczego, byle tylko pojeździć do końca zeszłego sezonu, niestety w zastępczym kole miejsca na tarczę nie miałem, a amortyzator klasycznych hamulców nie obsługiwał.Każda górka lub prędkość powyżej 25km/h to już adrenalina.

  7. Awatar

    U mnie podobnie, z tym, że linka mi się urwała od przedniego hamulca – wolałem prowadzić rower niż w coś (kogoś) wjechać.Dziwię się ludziom, którzy potrafią używać tylko jednego, najczęściej tylnego, hamulca bojąc się, że przedni spowoduje OTB.

  8. Awatar

    No cóż to głównie z niewiedzy lub braku doświadczenia. Chociaż dobrze pamiętam że w tym roku też zaliczyłem efektowne OTB, ale miałem wybór zaliczyć przelot przez kierownicę lub wjechać koledze w kasetę i spowodować większe straty, widziałem że nie wyhamuję to depnąłem do końca, i rozkoszowałem się lotem 😀

  9. Awatar

    Ja tylko raz, ale to po wjechaniu w dziurę. Tylko siodełko wygiąłem 😉

  10. Awatar

    No to ja miałem więcej tego typu przygód, ale to już Historia 😀

  11. Awatar

    Ja, puk puk, na szczęście nie 😀

  12. Awatar
    Anonim

    Ja miałam takiego pecha że kiedy jechałam na Chechło to pękła mi linka przy tylnym hamulcu.Jeśli mam wybierać to wolę gdy przedni hamulec ulega awarii 😛 Wesołych Świąt

  13. Awatar

    Przedni hamulec jest kluczowy, tylny to w zasadzie wspomagacz, ale każdy lubi jak mu inny hamulec puszcza 😉

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *