Awatar Roch Brada

Amortyzowany mostek XLC ST-M21

Nie minęło dużo czasu, a Roch ma już dla Was kolejną nowość i smaczek od rowertour.com – internetowego sklepu rowerowego. Tym razem na tapetę bierzemy amortyzowany mostek XLC o oznaczeniu ST-M21. Jak już wcześniej Roch wspominał, wszystkie te gadżety są efektem współpracy jaką Roch rozpoczął z początkiem roku. Jednak aby nie przedłużać i nie zniechęcać przydługim wstępem przechodzimy do konkretów.

Jakość wykonania

Od razu po wzięciu do ręki mostek wydaje się solidny i duży, ale przy tym zachowuje rozsądną wagę. W tym miejscu zaznaczyć należy, że mostek jest wyposażony w mechanizm amortyzujący, ale nawet to nie spowodowało, że jest przesadnie ciężki. Waga 198 gram dla długości 100 mm wydaje się rozsądnym kompromisem pomiędzy tym co oferuje, a masą.

Na górze mostka można zobaczyć napis \”Tranzx\”, a to oznacza, że można się po nim spodziewać czegoś dobrego. I w tak jest. Zanim jednak przejdziemy do szczegółów warto trochę przybliżyć parametry.

Według specyfikacji producenta, mostek jest wykonany z aluminium 2041, wycinany w technologii 3D. Pasuje na standardową rurę sterową o średnicy 1⅛ cala (28.6 mm) i dzięki temu pasuje niemal do wszystkich typów widelców. Mocowanie kierownicy odbywa się za pomocą 4 śrub, a kierownica powinna mieć średnicę 31.8 mm.

Mostek występuje w trzech długościach: 80 mm, 90 mm i 100 mm, a kąt nachylenia to 6°.

Sposób montażu

Początkowo Roch myślał, że podobnie jak w poprzednim tekście o amortyzowanej sztycy XLC mostek też będzie miał jakąś regulację, ale okazało się, że nie. Całość montażu sprowadza się do zdjęcia starego mostka, wykręcenia kierownicy i złożenia wszystkiego z powrotem. Podczas montażu boczne zaślepki lubią wypadać dlatego dobrym pomysłem jest najpierw zamontowanie mostka na rurze sterowej, wtedy niesforne zaślepki zostaną spacyfikowane i można spokojnie zająć się montowaniem kierownicy, sprawdzeniem czy wszystko jest dobrze dokręcone i optymalnie ustawione. No i możemy wsiadać.

Warto też wspomnieć o tym, że głębokość osadzenia (czy też wysokość mostka) to 40 mm, więc jeśli macie jakieś przekładki to trzeba je dopasować do nowego mostka tak żeby nie wystawał zbyt wysoko albo nie wpadł zbyt głęboko.

Wrażenia z jazdy

Początkowo Roch szukał momentu, w którym mostek zaczyna pracować, jednak dopiero po utwardzeniu amortyzatora Roch wyczuł jak on działa. I ponownie, jeśli myślicie, że ten mostek da Wam dodatkowe 150 mm amortyzacji, to się mylicie. Tak to nie działa. Amortyzacja ma zapewnić równiejszy rozkład drgań i zmniejszyć nacisk na nadgarstki. I tak faktycznie jest, pracuje nienachalnie, ugięcie – o ile tak można to określić – nie powoduje uczucia, że oto coś nam się złamało z przodu i tracimy kontrolę nad rowerem.

Amortyzacja raczej sprowadza się do tłumienia drgań, jednak całość zachowuje się bardzo przewidywalnie i nie powoduje ona poczucia, że nagle rower nam pojedzie w swoim kierunku, albo że prowadzimy wersalkę.

Mostek będzie miał zastosowanie głównie w rowerach bez amortyzacji lub w takich, w których jest ona śladowa. Na przykład w trekingach albo nawet w gravelach. I tutaj Roch widziałby właśnie największe pole do popisu dla tego mostka. Gravele obecnie zdobywają świat i nie ma się czemu dziwić. Pomijając autorskie systemu amortyzacji, na przykład u Specializeda, w tego typu rowerach nie ma większej amortyzacji; owszem mamy grubszą oponę, ale reszta roweru jest sztywna, przez co drgania i tak będą przekazywane na kierownicę.

Do tego coraz częściej zobaczyć można rower MTB ze sztywnym widelcem z przodu. Tam też mostek się sprawdzi i zapewni nieporównywalnie lepszy komfort prowadzenia roweru.

A właśnie chodzi o to żeby te drgania były jak najmniejsze, a wygoda jak największa.

Podsumowanie

Początkowo Roch był sceptyczny, bo jak to coś z przodu się ugina? O ile sztycę można zrozumieć, o tyle z mostkiem już Roch nie mógł sobie tego wyobrazić. Jednak po paru kilometrach okazało się, że to faktycznie ma szanse działać. Po podpompowaniu amortyzatora Roch faktycznie poczuł, że drgania na szutrze są jakby mniejsze. Producent podaje, że mostek jest w stanie ugiąć się o 2°:

  • Offers a horizontal cushioning angle of up to 2°

Jednak tego nie udało mu się osiągnąć. Jednak mechanizm tłumienia drgań działa i jest faktycznie zauważalna poprawa. Co prawda Roch ma amortyzator przedni, ale z mostkiem zaprzyjaźnił się na tyle, że raczej zdejmował go nie będzie. Co więcej, założy nań licznik, a miejsca ma więcej. Poprzedni mostek był o 10 mm krótszy.

Roch pozdrawia Czytelników.

Artykuł powstał przy współpracy z rowertour.com – sklep rowerowy online i XLC parts.


Opublikowano

w

, ,

przez

Tagi:

Komentarze

12 odpowiedzi na „Amortyzowany mostek XLC ST-M21”

  1. Awatar
    Anonim

    Bierzemy na tapet, nie na tapetę 🙂

  2. Awatar

    Masz rację, ale pozwól, że trochę się postawię: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/na-tapet-czy-na-tapete;15076.htmlJednak dziękuję, przynajmniej dowiedziałem się, co to jest \”tapet\”.Pozdrawiam.

  3. Awatar
    Anonim

    Kąt nachylenia mostka to 6 stopni i może on być stosowany zamiennie na + i-?

  4. Awatar

    Z racji amortyzacji nie można odwrócić mostka.

  5. Awatar

    ale on jest na plus czy na minus? bo z fotografii wynikało by że na minus?

  6. Awatar

    Na minus, oczywiście 🙂

  7. Awatar

    Dzień dobry,Czy możesz zmierzyć szerokość mostka w miejscu mocowania do kierownicy?Dziękuję Ci(Przepraszam za mój język, nie jestem Polakiem)

  8. Awatar
    Anonim

    Dzień dobry,Czy możesz zmierzyć szerokość mostka w miejscu mocowania do kierownicy?Dziękuję Ci(Przepraszam za mój język, nie jestem Polakiem)

  9. Awatar

    Hi Sty_X,It's ok, your Polish is great ;-)The width is 44.91 mm, so we can assume that is 45 mm (it is about 1.73.inches).PS. The steam is great.

  10. Awatar
    Anonim

    Thank you online translators ….And above all a big thank you to you! So I just ordered! The stocks are empty until the end of January … I will have to be patient :)Good road to you and thank you again!

  11. Awatar

    Właśnie, znajomy twierdził, że ten amortyzator jest trudny w montażu, a z Twoejgo wpisu wynika, że jest na odwrót. Chyba znajomy sobie po prostu nie poradził 😉

  12. Awatar

    Jedyny problem to te wypadające \”grzybki\”, poza tym montaż nie różni się od zwykłego mostka. Dwie śruby i kapsel od góry.

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *