Miesiąc: maj 2015

  • Ogłoszenie: zmiana adresu (na stary)

    Jako, że w ostatnim czasie Roch zabrał się za swoje wydatki, tworząc budżet osobisty, wyszło mu, że sporo pieniędzy traci. W związku z tym, jednym z cięć jest zamknięcie, a w zasadzie wygaszenie, domeny, która była podpięta pod bloga. Od tej chwili jedyny działający adres to gusioo.blogspot.com. Oczywiście adres RSS również się zmienił. Oznaką zmiany…

  • Weekendowa przejażdżka na rowerze

    Od ostatniego wpisu upłynęło sporo czasu, a powoli mijający tydzień należał do bardziej zakręconych niż inne mijające tygodnie. Początkowo Roch musiał wyjeżdżać wcześniej do pracy, później Michasia spała dłużej, więc Roch nie widział się z nią z rana, aż w końcu w czwartek miał zaplanowaną wizytę w Pyrzowicach, w ramach akcji #NewRunwayDays. Katowickie lotnisko z okazji…

  • W niedzielę też się pedałowało

    W sobotę Roch rozpoczął podsumowanie weekendu, ale przecież została jeszcze niedziela. Początkowo nic nie zanosiło się na to, że Roch w niedzielę pójdzie na rower, ale po koncercie Filharmonii Malucha Michasia poszła spać, a wraz z nią Żonka. Początkowo Roch też chciał się położyć, ale chęć pedałowania w końcu wygrała i Roch zapakował się na…

  • Weekend ze sprawnym rowerem

    Po ostatniej awarii i jej następstwach Roch mógł wejść w weekend jeżdżąco; rower miał gotowy już w czwartek i mógł spokojnie jechać z Michasią na zajęcia z rytmiki, ale ta była już na tyle zmęczona, że na rowerze z pewnością zasnęła by zanim dojechaliby na zajęcia. Tak więc rower pojechał grzeczniutko do garażu, a Roch z Michasią i…

  • Zaślepka zdobyta – hamulec zapowietrzony

    – \”Jak nie jedno to drugie\” – Pomyślał Roch jadąc z Michaśką na rowerze. A wszystko zaczęło się od przedwczorajszej awarii, czyli wypadniętej zaślepki. Dziś Roch po pracy pojechał do zaprzyjaźnionego Adventure żeby kupić ostatnią sztukę zaślepki i móc jeszcze dziś pojeździć na rowerze z Michaśką. Kiedy włożył zaślepkę na swoje miejsce i nacisnął klamkę doznał…

  • Długi weekend – nawet rowerowy

    Od jakiegoś czasu Rocha ogarniało coś co można było nazwać wypaleniem, albo też ogólnym \”nie chce mi się\”. W końcu postanowił on wziąć dwa dni urlopu. Raz, że mogli spokojnie pojechać do lekarza z Żonką, a dwa że mógł posiedzieć sobie z Rodzinką w domu, wyskoczyć na lody, piknik, rower i na co tylko chcieli.…

  • Wspólny rower z Michasią

    Długo Roch musiał czekać aż będzie mógł pojeździć razem z Michasią na rowerze. Po serii przeziębień spowodowanych kontaktem z rzekomo \”zdrowymi\” dziećmi Michasia w końcu wyszła na prostą i jest całkiem zdrowa. A to pozwala na wspólne jeżdżenie na rowerze. W foteliku oczywiście, ale Michasia jazdę na rowerze odziedziczyła w genach od Rocha więc już…

  • Niech się święci 1 Maja!

    Tradycyjnie już: Najlepszego!