Miesiąc: lipiec 2015

  • Rowerkiem przed pracą?

    W ostatnim czasie tak się złożyło, że Roch częściej pisze o wypadach rowerowych Michasi niż o swoich. Duży rower (w domyśle Rochowy Cube) stoi w garażu i czeka, aż Roch znajdzie chwilę czasu na jeżdżenie. A z tym ciężko; bo albo Roch odsypia zarwane noce, albo ma inne zajęcia. Czyli standardowo, Roch jest na szarym…

  • Rowery dwa. Z Michasią.

    Jak Roch wcześniej pisał, wspólne rowery zaczęły się od jazdy w foteliku. Później był jeden rowerek i drugi. I tak Roch chodził za jeżdżącą Michaśką, która przyśpieszała coraz bardziej i bardziej. Z jednej strony dobrze bo Roch kondycję wyrabiał, ale z drugiej strony skoro Miśka już tak sobie radziła na rowerku to dlaczego nie spróbować…

  • Wszystkie rowery Michaśki

    Do napisania tej notki skłoniły Rocha ostatnie wydarzenia. Będzie to swego rodzaju refleksja pisana około godziny 0115 w nocy, ale całkiem przytomna. No więc wszystko zaczęło się jak Michaśka miała około 9 miesięcy – wtedy pojawił się pomysł zakupu fotelika i jeżdżenia z małą Michasią na rowerze. Oczywiście przed całym tym przedsięwzięciem była konsultacja z…

  • Czy to już Afryka, czy jeszcze jest cień nadziei?

    Nastało lato. Nawet już jakiś czas temu, ale kto by pomyślał, że nadgorliwość jest znana także pogodzie. — \”Za moich czasów\” — pomyślał Roch to była pogoda. Jakby to \”za jego czasów\” było hoho daleko wstecz, ale prawda jest taka, że kiedyś było gorąco, ale nie było takich skoków temperatury. Jak było 26°C to było przez cały…

  • Popołudniowa przejażdżka

    Po powrocie z pracy Roch poczuł potrzebę pojeżdżenia na rowerze. Wziął więc swoje długie rowerowe spodenki i poszedł pojeździć. Na rowerze trochę wiało, więc długie nogawki sprawdziły się doskonale. Jako, że luksus wcześniejszego wyjścia z pracy Rochowi się skończył to na rowerowanie nie pozostało mu zbyt wiele czasu, ale koniec końców te 30 albo 40…

  • [TdF2015] Duch rywalizacji w najczystszej postaci

    Tour de France trwa. Nie da się tego nie zauważyć – w TV, Internetach są wstawki, informacje lub po prostu \”ktoś\” o tym mówi. Roch wraz z Michaśką oglądają TdF i podziwiają –  przynajmniej Roch – możliwości \”tych wspaniałych mężczyzn na swoich jeżdżących maszynach\” z zaciśniętymi kciukami. Dziś, na końcu etapu doszło do małej kraksy,…

  • Wieczorny rower z Michasią

    Nieśmiało Roch napisze, że wieczorne wypady z Michasią są coraz częstsze. Chyba kończy się okres buntu \”nie chcę jeździć na dużym rowerze\” i zaczyna się okres \”chce wszystko robić z tatą\”. Rochowi taki układ się podoba, więc nie protestuje jak Michasia chce – na przykład – malować ścianę z tatą albo dobija się do drzwi…

  • Wieczorna rozgrzewka

    Wpisując się w trend ogólnonarodowego narzekania na upały Roch chce napisać, że dziś było bardzo gorąco; nawet bardziej niż bardzo. Z tego powodu Roch został w domu, mimo że miał okazję iść na rower, ale w samo południe to chyba nie byłby najlepszy pomysł. Biorąc pod uwagę podeszły wiek Rocha i brak jakiejkolwiek kondycji mogłoby…

  • Rower z Michasią. Od dłuższego czasu

    Od dłuższego czasu Roch nie używał roweru. Spowodowane to było zmianą godzin pracy i całkowitym rozstrojem zegara Rocha. W końcu jednak eksperyment się zakończył się i Roch wrócił do stałych godzin pracy, do których przyzwyczajony był od 3 lat. Dziś, po przyjeździe z pracy Michasia chciała iść na rower, jednak jak tylko Roch odstawił samochód…